Czy lotnisko w Heringsdorfie będzie w przyszłości lotniskiem, w którego nazwie pojawi się nazwa „Świnoujście”? Ilu pasażerów skorzystało z oferty portu lotniczego i ilu zatrudnia pracowników. I najważniejsze- czy tak mały port lotniczy ma szansę przetrwać?
6 grudnia na zaproszenie władz lotniska Heringsdorf i powiatu Vorpommern-Greifswald / właściciela portu lotniczego / członkowie Świnoujskiej Organizacji Turystycznej odwiedzili terminal lotniczy Heringsdorf.
Spotkanie rozpoczęto prezentacją budynku lotniska. Władze przedsiębiorstwa szczegółowo przedstawiły strukturę spółki, statystyki dotyczące ruchu pasażerskiego i zaprezentowały pomysły, które mają być wdrożone w kolejnych latach by wykorzystać wszystkie możliwości techniczne placów i terminalu.
W trakcie dyskusji rozmawiano o możliwościach współpracy ze świnoujską branżą turystyczną. Duża ilość miejsc noclegowych kurortu na 44 wyspach / dziś to nie mniej niż 30 000 łóżek/ oraz ich wysoki standard – sąsiedzi z niemieckiej części wyspy Uznam dostrzegają olbrzymi potencjał polskiej strony wyspy Uznam i chcą rozwijać współpracę nie tylko przy rozwoju portu lotniczego.
Rozmowy będą kontynuowane- uczestnicy dyskusji podzielają pogląd, że bez nowoczesnej infrastruktury dostępowej nie ma możliwości rozwoju gospodarki turystycznej Uznamu i regionu.